MITY NA TEMAT JASKRY

Jaskra to poważna choroba, która dotyka wielu ludzi na całym świecie. Jest bardzo “podstępna”, ponieważ może przebiegać bezobjawowo. Niejednokrotnie chorzy dowiadują się o niej przypadkowo, np. gdy okulista podczas badań pracowniczych stwierdza niepokojące symptomy, których sam wprawdzie nie może ocenić pod kątem jaskry, ale kieruje pacjenta na specjalistyczną diagnostykę w kierunku jaskry. Miejmy też świadomość, że jest trochę nieprawdziwych opinii i mitów na temat jaskry. Niektóre z nich są niebezpieczne, mogą bowiem sprawić, że osoba chora nie będzie podejmować stosownego leczenia. W tym artykule obalamy najczęściej powtarzane mity i wyjaśniamy, jakie są fakty.

 

Mit 1: Jaskra to choroba, która dotyka wyłącznie osób starszych.

Fakt: Prawdą jest, że na jaskrę chorują przede wszystkim osoby starsze, według statystyk zachorowalność gwałtownie przyspiesza po 35 roku życia. Niestety ludzie młodsi nie są wolni od ryzyka. Tak naprawdę jaskra może rozwijać się w każdym wieku. Niekiedy ujawnia się o trzydziesto-, dwudziestolatków, a nawet dzieci. Znanym przykładem jest włoski tenor Andrea Bocelli, który mając jaskrę wrodzoną oślepł w wieku 12 lat.

 

Mit 2: Mam dobry wzrok, więc z pewnością nie mam jaskry.

Fakt: Jaskra to choroba, która rozwija się bardzo powoli i przez większość okresu w utajonej postaci. W 90% przypadkach jaskry objawy nie pojawiają się w jej fazach początkowych. Brak problemów z widzeniem oraz odpowiednia ostrość wzroku nie ma związku z jaskrą, ponieważ ta choroba nie upośledza ostrości wzroku. U osoby chorej na jaskrę bardzo powoli i niedostrzegalnie zawęża się pole widzenia. Nie da się tego zauważyć, ponieważ ubytek postępuje powoli i zaczyna się od obwodowych stref pola widzenia, w rejonach, w których nie tyle widzimy, co raczej postrzegamy. Z czasem ubytek obejmie też strefę widzenia centralnego, wtedy to oczywiście zauważymy, ale to już jest ostatnia faza choroby. W tej fazie, niestety, rokowania co do uratowania wzroku są już słabe. Człowiek ślepnie i to nieodwracalnie.

 

Mit 3: Jeśli nikt w mojej rodzinie nie chorował na jaskrę, uniknę tego schorzenia.

Fakt: To prawda, że do czynników ryzyka zaliczamy czynniki genetyczne. Jednak nie oznacza to wcale, że osoby nieposiadające wśród krewnych chorych na jaskrę są po bezpiecznej stronie. Mamy wielu pacjentów, którzy są jedynymi chorymi w rodzinie. Przyczyny powstawania jaskry nie zostały do końca poznane.

 

Mit 4: Nie ma skutecznych metod leczenia jaskry, więc nie ma sensu poddawać się żadnej terapii.

Fakt: To prawda, że nie ma możliwości, żeby jaskrę całkowicie wyleczyć lub „usunąć”. Nie oznacza to jednak, że nie ma leczenia. Jest! I to skuteczne. Jest to leczenie zachowawcze, którego celem jest powstrzymanie rozwoju choroby. Leczenie jaskry jest bardzo skuteczne, jeśli choroba jest wcześnie rozpoznana i właściwie leczona. Natomiast nierozpoznana lub źle rozpoznana, lub nieleczona jaskra prowadzi do całkowitej ślepoty. Im wcześniej jaskra zostanie wykryta i podjęte zostanie prawidłowe leczenie, tym skuteczniej można ją kontrolować i zachować widzenie.

 

Mit 5: Jedyną skuteczną metodą leczenia jaskry jest operacja.

Fakt: Operacja w jaskrze to ostateczność. Pacjent jest na nią kierowany, gdy już nie można jaskry leczyć innymi metodami. Podstawowymi metodami leczenia jaskry są farmakoterapia (krople) i laseroterapia (zabiegi SLT> lub irydotomia). Krople to metoda tradycyjna, stosowana od lat, lasery to już dziś podstawa nowoczesnego leczenia. To do laserów należy też prawdopodobnie przyszłość w leczeniu jaskry.